Ta twórcza kobieta powołała do życia markę Cerami.Go, pod której szyldem „z potrzeby serca tworzy kształty z gliny”. Prowadzi też warsztaty lepienia i toczenia na kole garncarskim. Poznajcie Monikę.
1. Na czym polega Twoja praca rękodzielnicza i na jakim materiale pracujesz?
Tworzę ręcznie wyroby z gliny. Mówiąc bardziej szczegółowo – lepię z gliny przy użyciu różnych technik zarówno wyroby użytkowe jak np. zastawy stołowe, kubki czy filiżanki oraz produkty typowo dekoracyjne jak np. podstawki pod kadzidła, abażury lamp, doniczki czy wazony.
2. Czym charakteryzują się Twoje wyroby?
Tak jak wspomniałam wcześniej – tworzę przeróżne kształty, a ich charakterystyczną cechą jest nieregularność. Wyroby tworzone ręcznie siłą rzeczy nigdy nie będą idealnie równe, nawet jeśli taki cel chcemy osiągnąć. W moim rękodziele ta nieregularność jest jej największym atutem, takim znakiem rozpoznawczym nawet bym powiedziała😊.
3. Czy praca ta to tylko pasja czy również wyuczony zawód?
Ceramika to moja pasja, odnaleziona kilka lat temu i pielęgnowana do dziś.
4. Od kiedy tworzysz? Czy był jakiś bodziec bądź sytuacja, która zaważyła o tym, że zajęłaś się ceramiką?
Zainteresowałam się ceramiką kilka lat temu, gdy pierwszy raz zapisałam się na warsztaty. Później z wielu powodów miałam przerwę i gdy zaskoczyła nas wszystkich pandemia, wróciłam do gliny i właśnie wtedy poczułam, że jest to naprawdę moje i chcę się temu oddać w 100%.
5. Jakie są główne zalety pracy z gliną?
To poczucie odprężenia, głębokiego relaksu, spokoju i swego rodzaju spełnienia. Uczestnicy warsztatów ceramicznych mówią wręcz o ekscytacji, rozpierającej dumie z tego, ze sami stworzyli coś pięknego. Po warsztatach są zrelaksowani, często tracą poczucie czasu, czasem wręcz medytują podczas pracy z ceramiką. I to jest właśnie to magiczne coś, co jest w glinie – niemierzalne, dodatkowe, ale jakże wartościowe😊.
6. Ty też organizujesz warsztaty ceramiczne. Co dają Ci takie spotkania?
Spotkania z ludźmi na warsztatach dają mi powera, uczą i nierzadko bardzo inspirują😊. Poza tym uwielbiam poznawać nowych ludzi, więc wszystko doskonale tu się zazębia.
7. Z czego jeszcze czerpiesz inspirację do swojej pracy?
Jak już wspomniałam inspirują mnie ludzie, ale również przyroda i muzyka – moja druga, wielka pasja.
8. Czy na przestrzeni lat widzisz różnice w swoich pracach? Jak wyglądały kiedyś, jak rok temu, a jak teraz? Czy kształty, kolory szkliwa itp. uzależniasz od panujących trendów czy np. od pór roku, samopoczucia, prywatnych doznań?
Oczywiście! Gdy spojrzę na moje prace sprzed lat to uśmiecham się do siebie wspominając trud, miliony pytań i wątpliwości, jakie wtedy mi towarzyszyły by stworzyć coś, co dziś jest dla mnie bardzo łatwe. Wciąż się uczę i wielu rzeczy nie wiem, ale to właśnie jest fascynujące w ceramice.
Nie idę z trendami, nie używam na przykład złota, które jeszcze chwilę temu było bardzo popularne w ceramice. Wciąż poszukuję, eksperymentuję z materiałami, zachwycam się efektami i odkrywam. Rodzajów glin i technik ich zdobienia jest mnóstwo. Fascynujące jest np. to, że różna glina poszkliwiona tym samym szkliwem da nam zupełnie inny efekt. Zaskoczeń praca z ceramiką dostarcza nam naprawdę wielu😊.
9. Jaką rolę odgrywa w Twojej pracy twórczej Opole? Czy jakoś Cię inspiruje?
Kocham moje miasto – jest piękne, zwłaszcza wiosną czy latem – bardzo zielone i kolorowe. Opole to miasto polskiej piosenki, niezwykle muzyczne latem, nie tylko ze względu na festiwal. Miasto pięknieje przyozdabiając się od kilku lat muzycznymi muralami upamiętniającymi ważnych artystów polskiej sceny jak na przykład Zbigniew Wodecki czy Anna Jantar. I to muzyka właśnie inspiruje mnie w pracy z gliną, ulepiłam nawet kiedyś popiersie mojego idola😊.
10. Masz jeszcze inne pasje, a jeśli tak to czy posiadasz na nie czas?
Muzyka to moja wielka pasja, ale niestety na koncerty, które uwielbiam, ostatnio brakuje mi już czasu.
11. Czy Twoim zdaniem Polacy są wrażliwi na sztukę i rękodzieło?
Myślę, że to nie kwesta narodowości ale właśnie wrażliwości, potrzeby otaczania się ładnymi przedmiotami, czasu na to by je znajdować, no i pieniędzy by je kupować. Docenianie rękodzieła w naszym kraju niestety dopiero powoli rozkwita.
12. Kim są Twoi klienci – odbiorcy Twoich prac?
Myślę, że to osoby wrażliwe, tak po prostu.
13. Czy pomimo trudności, jakie napotykamy na naszych drogach w dążeniu do realizacji postawionych nam celów cały czas warto robić to dalej?
Warto próbować, poszukiwać czegoś w czym możemy się realizować, co daje nam równowagę, spokój, relaks i w końcu dzięki czemu możemy uszczęśliwiać innych.